Znaczenie neoadiuwantowej chemioterapii w leczeniu zaawansowanego raka jajnika u chorych geriatrycznych
Ewelina Kojs-Pasińska1, Bożena Cybulska-Stopa1,2, Krzysztof Koper3,4, Konrad Dziobek4, Marek Dziechciowski4, Agnieszka Chamier-Ciemińska4, Joanna Streb1,2, Piotr J. Wysocki1,2, Łukasz Wicherek4
Rak jajnika coraz częściej dotyka kobiety starsze, a ponad połowa zachorowań występuje u pacjentek w wieku powyżej 65 lat. Niestety starsze chore z rozpoznaniem raka jajnika częściej otrzymują mniej agresywne leczenie onkologiczne niż chore młodsze – mowa tu nie tylko o ograniczeniu zakresu zabiegów chirurgicznych, lecz także o mniej intensywnej chemioterapii. Wynika to z wielu czynników, takich jak stopień sprawności i wydolności poszczególnych narządów oraz często znaczna liczba schorzeń współistniejących. Wielochorobowość jest typowa dla osób w podeszłym wieku, co wpływa na kwalifikację do leczenia onkologicznego i na jego wyniki w tej grupie chorych. Wyniki terapii raka jajnika u pacjentek geriatrycznych są jeszcze bardziej niezadowalające niż u pacjentek młodszych. Ograniczenie leczenia chirurgicznego, opóźnienie kolejnych cykli lub redukcja dawek chemioterapii nierzadko są nieuzasadnione i wynikają z obawy przed wystąpieniem powikłań. Opcją postępowania może być wdrożenie w tej grupie chemioterapii neoadiuwantowej z następowym zabiegiem operacyjnym. Ten rodzaj leczenia skojarzonego jest związany z mniejszą liczbą powikłań pooperacyjnych, co może zwiększać prawdopodobieństwo otrzymania pełnego leczenia adiuwantowego. Decyzja o rozpoczęciu postępowania od chemioterapii neoadiuwantowej niejako przesądza również o ograniczeniu zakresu późniejszego zabiegu chirurgicznego, ale w pewnych okolicznościach można ten fakt wykorzystać w planie terapeutycznym i dzięki chemioterapii neoadiuwantowej umożliwić leczenie chirurgiczne. Rozpoczynając terapię u osób starszych, należy uwzględnić ocenę geriatryczną ich stanu zdrowia w procesie interdyscyplinarnej kwalifikacji do leczenia skojarzonego.