Wstęp: Nietypowe ukształtowanie narządów płciowych stanowi istotny problem zarówno z medycznego, jak i etycznego punktu widzenia. Informacje dotyczące płci noworodka są bardzo ważne w procesie wychowania i w sposób istotny wpływają na tożsamość płciową dziecka. O występowaniu nietypowo ukształtowanych narządów płciowych należy informować z zachowaniem zasad etyki lekarskiej, w odpowiedni, przystępny i profesjonalny sposób. Cel: Na podstawie opinii studentów położnictwa autorzy pracy określili, które terminy medyczne odnoszące się do nietypowo ukształtowanych narządów płciowych są najodpowiedniejsze. Opis badania: Studentom położnictwa pokazano zdjęcia dzieci z różnymi malformacjami narządów płciowych. Podano im także listę terminów medycznych odpowiadających każdej wadzie. Następnie poproszono o ocenę adekwatności terminów w skali od 0 do 5. Ośrodek: Uniwersytet Medyczny w Poznaniu i Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Kaliszu. Populacja: 209 studentów medycyny ze specjalizacją „położnictwo”. Metody: Uczestnikom pokazano zdjęcia noworodków z wadami narządów płciowych. Poproszono o wybór najbardziej adekwatnego terminu z listy nazw zawartych w kwestionariuszu – przez przydzielenie każdemu określeniu od 0 do 5 punktów. Główny miernik wyników: Adekwatność terminów medycznych opisujących nietypowo ukształtowane narządy płciowe oceniono na skali liczbowej. Wyniki: Analiza wykazała, które terminy odnoszące się do nietypowo ukształtowanych narządów płciowych zostały przez studentów uznane za najodpowiedniejsze. Wnioski: W przypadku urodzenia się dziecka z nieprawidłowościami w budowie narządów płciowych należy zapewnić rodzicom pomoc psychologiczną i rozpocząć wielospecjalistyczną procedurę diagnostyczną. Powinno się także ocenić terminologię związaną z takimi wadami. Odpowiednia diagnoza zaburzeń rozwoju płci jest istotna również z onkologicznego punktu widzenia – pacjentki z „Y” w kariotypie należy poddać usunięciu gonad w ramach profilaktyki raka germinalnego, np. guzów germinalnych (dysgerminoma).
Wstęp: Dyspareunię definiuje się jako odczuwanie bólu podczas stosunku płciowego bez współistniejącego obkurczenia sromu i pochwy. To powszechna dysfunkcja seksualna u kobiet, którą może powodować endometrioza. Bardzo ważną substancją stosowaną w leczeniu endometriozy jest dienogest. Celem niniejszej pracy była ocena wpływu postaci endometriozy (otrzewnowa vs torbiele endometrioidalne) na częstość występowania dyspareunii. Materiał: Do grupy badanej włączono 28 pacjentek z torbielami endometrioidalnymi (czekoladowymi) jajników bez rozsianych ognisk gruczolistości i 33 – z endometriozą otrzewnową. Grupę kontrolną stanowiło 60 kobiet bez rozpoznanych chorób ginekologicznych. Wyniki: U badanych z endometriozą dyspareunię obserwowano czterokrotnie częściej niż w grupie kontrolnej. U pacjentek z endometriozą otrzewnową dyspareunia występowała pięć razy częściej niż u tych z torbielami endometrioidalnymi. Wnioski: Rozpoznanie dyspareunii powinno prowadzić do oceny pod kątem obecności endometriozy otrzewnowej jako prawdopodobnej przyczyny – ze względu na obserwowane korelacje między tymi schorzeniami. Związek endometriozy otrzewnowej i dyspareunii sugeruje, iż bolesność w trakcie stosunku płciowego może wynikać z działania mediatorów zapalnych lub zrostów związanych z endometriozą.
Wstęp: Rak piersi jest najczęstszym nowotworem złośliwym występującym u kobiet. Diagnoza często sprawia, że pacjentka wycofuje się z życia rodzinnego i zawodowego. Nie potrafi pogodzić się ze schorzeniem, nie wierzy w powrót do zdrowia. W takich chwilach niezwykle ważne okazuje się wsparcie, które podnosi na duchu i dodaje sił do walki z chorobą. Cel: Określenie związku między poziomem i zakresem wsparcia społecznego a preferowanymi zachowaniami zdrowotnymi – jako wykładnika utrzymania optymalnego stanu zdrowia. Materiał i metoda: Przebadano 105 pacjentek z rakiem piersi hospitalizowanych w Centrum Onkologii w Bydgoszczy, na Oddziale Radioterapii oraz Oddziale Klinicznym Nowotworów Piersi i Chirurgii Rekonstrukcyjnej. Zachowania zdrowotne oceniono Inwentarzem zachowań zdrowotnych (IZZ) Juczyńskiego, a poziom wsparcia – Skalą wsparcia społecznego (SWS) Kmiecik-Baran. Wyniki: Badane jako grupa prezentują wysoki poziom zachowań zdrowotnych. Najniżej oceniły prawidłowe nawyki żywieniowe. Głównym źródłem wsparcia dla kobiet byli członkowie rodziny i przyjaciele. Zespół terapeutyczny udzielał głównie wsparcia informacyjnego. Spośród czterech rodzajów wsparcia najwyżej oceniono wsparcie emocjonalne, najniżej – instrumentalne. Wnioski: Otrzymane wyniki mogą się przyczynić do głębszego zrozumienia problemów i potrzeb kobiet z rakiem piersi i zwiększyć motywację do walki z chorobą. Znajdą także odzwierciedlenie w zachowaniach zdrowotnych pacjentek, co będzie wpływać na szybszy powrót do zdrowia bądź uniknięcie choroby.
Endometrioza rozwija się u około 10% kobiet, głównie w wieku rozrodczym, jest chorobą estrogenozależną i stanowi istotny problem kliniczny. Dominującymi objawami są: przewlekły ból w miednicy mniejszej, bolesne miesiączkowanie i współżycie płciowe, a około 50% kobiet jest niepłodnych; często występują nawroty choroby. Istnieje wiele teorii związanych z jej etiopatogenezą: 1) implantacja endometrium poprzez jajowody do jamy otrzewnej i narządów miednicy mniejszej, 2) osłabienie układu immunologicznego (głównie lokalnego), 3) zmiany w adhezji komórkowej, profilu cytokin, macierzy komórkowej, 4) czynniki środowiskowe, 5) zaburzenia w procesie angiogenezy, 6) predyspozycje genetyczne. W pracy opisano przypadek 46-letniej pacjentki, nieródki. W badaniu palpacyjnym brzucha stwierdzono opór sięgający cztery palce poniżej pępka. Poziom CA-125 w osoczu wynosił 40,4 U/ml. Badanie ultrasonograficzne per rectum wykazało macicę nieco powiększoną z linijnym endometrium, jajnik prawy prawidłowej wielkości, lewy zmieniony w około 15-centymetrową torbiel, której górny biegun nie był dokładnie widoczny. U pacjentki nie występowały typowe objawy kliniczne dla endometriozy, takie jak pobolewanie, bolesne miesiączki czy też nietrzymanie moczu. Przeprowadzono zabieg operacyjny, w którym ewakuowano 1000 ml płynu z torbieli.
Zachorowalność na raka szyjki macicy i umieralność z powodu tej choroby są znacznie wyższe w krajach rozwijających się niż w krajach rozwiniętych. Szacuje się, że do 2050 roku rozpoznawanych będzie ponad milion przypadków raka szyjki macicy rocznie, w większości w krajach rozwijających się. Z tego względu walka z tym nowotworem w krajach rozwijających się jest realnym wyzwaniem nie tylko z uwagi na uwarunkowania socjoekonomiczne i kulturowe, ale także aspekty naukowe. Wprowadzenie skriningu cytologicznego w latach 60. ubiegłego wieku oraz kolposkopii spowodowało wyraźne zmniejszenie zachorowalności i umieralności z powodu raka szyjki macicy. Rozwój diagnostyki HPV i wprowadzenie profilaktycznych szczepień przeciwko HPV powinny skutkować dalszą poprawą efektów zwalczania tego nowotworu. Procedury te w krajach rozwijających się nie są jednak powszechnie dostępne ani bezpłatne. Co roku w Indiach raka szyjki macicy rozpoznaje się u 120 000 kobiet, a 80 000 kobiet umiera z powodu tego nowotworu. W maju 2013 roku podczas konferencji w Malezji 70 krajów poprosiło o opracowanie programu zwalczania raka szyjki macicy do 2015 roku oraz o wprowadzenie powszechnych szczepień przeciwko HPV. Należy stosować się do wytycznych International Federation of Gynecology and Obstetrics (Comprehensive Cervical Cancer Control), które podają jasne algorytmy postępowania. W krajach o niskich nakładach na ochronę zdrowia jedyną możliwą do zastosowania metodą skriningu pacjentek jest VIA – wizualna ocena szyjki macicy po zastosowaniu kwasu octowego. Jednocześnie należy wprowadzić badania w kierunku infekcji HPV i powszechne szczepienia przeciwko HPV, do których będą zachęcały innowacyjne kampanie edukacyjne i informacyjne. Istotnymi czynnikami rozwoju raka szyki macicy są także: wielorództwo, przewlekłe stany zapalne, palenie papierosów, niedobory żywieniowe i brak higieny. Należy zatem dążyć także do poprawy czynników socjoekonomicznych poprzez edukację kobiet oraz walkę z ubóstwem. Jest to zadanie dla rządu oraz organizacji międzynarodowych i pozarządowych. Wprowadzenie profilaktycznych szczepień oraz skriningu daje nadzieję na poprawę sytuacji epidemiologicznej.
U ciężarnych nowotwory złośliwe rozpoznaje się rzadko, jednak coraz późniejszy wiek kobiet zachodzących w ciążę przyczynia się do wzrostu częstości występowania chorób nowotworowych w tym okresie. Obok raka piersi do najczęściej diagnozowanych w omawianej grupie należy rak szyjki macicy. Współwystępowanie ciąży i raka wpływa na decyzje dotyczące diagnostyki, leczenia, sposobu porodu, przebiegu połogu i opieki nad noworodkiem. Postępowanie na każdym etapie wymaga konsensusu – opracowanego przez zespół multidyscyplinarny, w którego skład powinni wchodzić specjaliści z kilku dziedzin: ginekologii onkologicznej, położnictwa, neonatologii i onkologii. Wybór postępowania zależy także od decyzji pacjentki odnośnie do kontynuacji ciąży. W większości doniesień nie stwierdza się różnicy w przeżywalności między kobietami, u których raka szyjki macicy rozpoznano w czasie ciąży, a pozostałymi chorymi. Potwierdzono, że ciąża nie wpływa na czas przeżycia kobiet z rakiem inwazyjnym. Coraz większa wiedza na temat farmakokinetyki cytostatyków podawanych w trakcie ciąży i nowych metod onkologicznych oraz poprawa opieki nad leczoną matką i płodem sprawiają, że zmienia się postępowanie diagnostyczno-terapeutyczne. W wyższych stopniach zaawansowania klinicznego ostatnie rekomendacje zalecają wykonanie limfadenektomii, pozwalającej określić wysokie ryzyko choroby. W wybranych przypadkach stosuje się również chemioterapię neoadiuwantową – do czasu uzyskania dojrzałości płodu. W pracy przedstawiono najnowsze doniesienia naukowe i zalecenia międzynarodowych grup ekspertów dotyczące leczenia raka szyjki macicy u kobiet w ciąży.
Do najczęstszych nowotworów rozpoznawanych u kobiet ciężarnych należą: rak piersi, nowotwory narządu rodnego (szczególnie szyjki macicy) i przewodu pokarmowego, chłoniaki i czerniak. Zarówno rozpoznanie, jak i leczenie choroby nowotworowej w okresie ciąży napotyka wiele trudności, powinien je więc prowadzić zespół złożony z wielu specjalistów. Cel nadrzędny zawsze powinny stanowić ochrona zdrowia i życia matki oraz możliwie najniższe ryzyko negatywnego oddziaływania diagnostyki i terapii na płód. Postępowanie chirurgiczne to jedna z podstawowych metod leczenia onkologicznego, także w trakcie ciąży, ale jego zakres zależy od rodzaju rozpoznanego nowotworu, wieku ciąży i stopnia rozwoju płodu. Radioterapia okolic miednicy i jamy brzusznej podczas ciąży jest bezwzględnie przeciwwskazana, z uwagi na poważne (w tym letalne) zagrożenie płodu. Chemioterapię wybranymi lekami dopuszcza się po zakończeniu okresu organogenezy; zaleca się zakończenie leczenia około trzech tygodni przed planowanym porodem. Częstość występowania nowotworów złośliwych jajnika wynosi około 1 na 10 000–38 000 ciąż. W większości przypadków ciąża nie zmienia rokowania. Postępowanie lecznicze uwarunkowane jest przede wszystkim stopniem klinicznego zaawansowania choroby. We wczesnych postaciach interwencja chirurgiczna powinna ograniczać się do jednostronnego usunięcia przydatków, biopsji otrzewnej i sieci większej. Po zakończeniu ciąży i okresu połogu do rozważenia jest powtórna operacja, oceniająca zaawansowanie procesu nowotworowego. W przypadkach choroby zaawansowanej zakres leczenia chirurgicznego zależy głównie od decyzji pacjentki co do utrzymania ciąży.