Chemioterapia dootrzewnowa w zaawansowanym raku jajnika
Mirosława Demska
Rak jajnika jest na świecie główną przyczyną śmierci kobiet z powodu nowotworów narządu rodnego. U ponad połowy chorych nowotwór jajników jest rozpoznany w III° i IV° zaawansowania. Obecnie standardowe postępowanie obejmuje zabieg operacyjny, mający na celu uzyskanie diagnozy histopatologicznej, ocenę stopnia klinicznego zaawansowania, cytoredukcję, a następnie chemioterapię. Aktualnie powszechnie akceptowanym schematem chemioterapii jest paklitaksel i pochodne platyny (6 kursów co trzy tygodnie). Niestety rezultaty tej terapii są dalekie od oczekiwanych i tylko około 20% kobiet z zaawansowanym rakiem jajnika przeżywa 5 lat. Prowadzone są badania, których celem jest poprawa przeżywalności chorych. Obiecująca wydaje się być chemioterapia dootrzewnowa, która może być zastosowana jako terapia pierwszej linii, konsolidacyjna lub ratunkowa. Terapia ta może być atrakcyjnym sposobem leczenia, ponieważ pomija barierę otrzewnową, przełamuje oporność komórki nowotworowej, daje mniejszą toksyczność układową oraz większą ekspozycję guza na wysokie stężenie cytostatyków. Najnowsze badanie GOG172 potwierdziło średnie zmniejszenie ryzyka zgonu o 21,6%. Badanie to wyodrębniło grupę chorych, które mogą osiągnąć największą korzyść z chemioterapii dootrzewnowej. Są to pacjentki z nowotworem w III° zaawansowania, po optymalnym zabiegu cytoredukcyjnym, z minimalną chorobą resztkową. Obecnie za budzący nadzieję uważa się schemat zawierający IP cisplatynę 100 mg/m2 i taksany podawane tylko IV lub IV i IP.